Ta strona korzysta z plików cookie, abyśmy mogli zapewnić jak najlepszą obsługę. Informacje o plikach cookie są przechowywane w przeglądarce i wykonują takie funkcje, jak rozpoznawanie cię po powrocie do naszej witryny i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.
Wypaleniu zawodowemu warto przeciwdziałać
Komfort psychiczny w pracy to element życia zawodowego, który zyskuje na znaczeniu. Im młodsza generacja pracowników, tym większą wagę przykłada do tego aspektu pracy – zwraca uwagę na poziom stresu, presję w pracy oraz na przeciążenia. Z drugiej strony coraz częstszą przyczyną gorszego samopoczucia (i wydajności) pracowników jest wypalenie zawodowe. Czy menedżerowie posiadają narzędzia, które umożliwiają im podjęcie odpowiednich działań w obu tych sytuacjach?
Młodzi pracownicy cenią psychiczny komfort
Młode pokolenie wprowadza nowe spojrzenie na kwestię pracy. Szuka satysfakcjonującego zatrudnienia i ceni dobre zarobki, lecz nie za wszelką cenę. Bo szanuje własny dobrostan.
– Przedstawiciele młodszych generacji uczą nas innego spojrzenia na kwestię balansu między życiem zawodowym i prywatnym. Chcą, aby obie te sfery były dla nich satysfakcjonujące, chcą się rozwijać zarówno zawodowo, jak i w sferze osobistej, ale chcą, żeby pomiędzy tymi światami była wyraźna granica. Dlatego na przykład cenią możliwość bycia offline poza godzinami pracy, wyraźne określenie zasad i zakresu obowiązków oraz higienę pracy, rozumianą jako zapewnienie wsparcia i komfortu psychicznego – mówi Natalia Horbunova, odpowiedzialna za rekrutację pracowników w firmie IT Quercus, specjalizującej się we wdrożeniach SAP w obszarze HR.
Podkreśla, że choć dbanie o zdrowie psychiczne pracowników związane jest głównie z młodszymi generacjami, zagadnienie to dotyczy także kadry z dłuższym stażem, która również zaczyna zwracać uwagę na ten aspekt życia zawodowego i docenia działania zmierzające do poprawy jej dobrostanu. Jako przykład takich działań podaje inicjatywy, jakie wprowadzono w Quercusie – firmie rekrutującej informatyków z różnych generacji.
– Kluczowa jest oczywiście odpowiednia komunikacja z pracownikami. Tu zwróciłabym uwagę na kwestie pokoleniowe – starsi wolą rozmowę bezpośrednią, dla najmłodszych generacji naturalną formą porozumiewania się są komunikatory. Oczywiście do decyzji menedżera należy wybór formy komunikacji, ale nie ulega wątpliwości, że pracownicy oczekują: precyzyjnego delegowania zadań, ich rzetelnej oceny, feedbacku, uznania, ale także uważności, oznaczającej wsparcie w trudniejszych momentach. Ważne są również inicjatywy integrujące zespół – choć mogą, nie muszą to być wyjazdy weekendowe, ale też np. wspólne wycieczki rowerowe, jak to robimy w naszej firmie. Czasami najlepszym rozwiązaniem okazuje się przyznanie przeciążonemu pracownikowi dodatkowego dnia wolnego na reset. Dlatego dobrze jest uwzględnić taką opcję w regulaminie pracy – radzi przedstawicielka Quercus.
Dobrostan pracowników to kwestia strategiczna
Dbanie o dobrostan pracowników powinno być wpisane w strategię zarządzania personelem, bo nadmierne obciążenie stresem zawsze odbija się negatywnie na efektywności pracownika. Warto zatem zadbać o takie aspekty, jak: budowanie dobrej atmosfery w zespołach, większa elastyczność w zakresie planowania i delegowania zadań, a także formy pracy, klarowna struktura firmy i jasno określone zakresy obowiązków.
Pracownicy odczuwający nadmierny stres, miewają problemy z koncentracją, więc są mniej efektywni. Potrzebują więcej przerw, są mniej zaangażowani i często rozważają zmianę pracy. A w dobrym interesie każdego pracodawcy jest zapobieganie rotacji zespołu – proces rekrutacji jest kosztowny, a zmiany personalne mogą wpływać na poczucie bezpieczeństwa w zespole.
– Dlatego tak ważna jest rola lidera, mentora, który zauważa oznaki nadmiernego stresu i podejmuje działania mogące obniżyć jego poziom i poprawić samopoczucie pracownika. Brak work-life balance i przewlekły stres mogą prowadzić do wypalenia zawodowego – zauważa przedstawicielka Quercus.
Wypalenie zawodowe może dotyczyć każdego
W 2019 r. WHO wpisało wypalenie zawodowe do Międzynarodowej Statystycznej Klasyfikacji Chorób i Problemów Zdrowotnych ICD-11. Zjawisko to jest definiowane jako przedłużona reakcja na przewlekłe stresory działające w miejscu pracy. WHO wskazuje na trzy symptomy mogące świadczyć o tym, że pracownik doświadcza wypalenia zawodowego: obniżenie energii, zwiększony dystans psychiczny do pracy połączony z cynizmem związanym z pracą oraz mniejszą skuteczność zawodową.
Pracownik doświadczający wypalenia zawodowego może częściej popadać w konflikty ze współpracownikami, ma trudności z koncentracją, jest mniej efektywny, a mimo wysiłków często nie udaje mu się osiągnąć oczekiwanych efektów w pracy. To są symptomy, na które liderzy powinni zwracać uwagę. Część z nich, jak niższa efektywność i brak rezultatów to sygnały, które można zidentyfikować również dzięki zaawansowanym narzędziom do zarządzania personelem (np. aplikacje do monitorowania zdrowia psychicznego). Pozwalają one menedżerom na w miarę wczesne wykrycie niepokojących wskaźników i na podjęcie odpowiednich działań.
Rola menedżera w przeciwdziałaniu wypaleniu zawodowemu
Wypalenie zawodowe może być rezultatem czynników interpersonalnych (np. konflikty w zespole), organizacyjnych (np. brak jasno określonej zależności służbowej, nieodpowiednie delegowanie zadań, nieprecyzyjna ścieżka awansu), ale też jednostkowych (nieumiejętność radzenia sobie w trwających dłużej, trudnych sytuacjach).
Ważne jest, aby menedżerowie zdawali sobie sprawę z tego, że przeciwdziałanie wypaleniu zawodowemu nie powinno opierać się na działaniach ad hoc, lecz na długofalowej strategii i otwartej komunikacji. Dlatego niezbędna jest edukacja kierownictwa w tym zakresie, aby dostarczyć mu narzędzi do pracy z osobami zagrożonymi wykluczeniem. Chodzi jednak nie tylko o narzędzia analityczne, umożliwiające weryfikację fluktuacji, absencji i efektywności, ale również o ankiety, badanie poziomu zadowolenia, plan szkoleniowy uwzględniający np. naukę zarządzania czasem.
– Skuteczne są też działania odgórne, zmierzające do obniżenia poziomu stresu, jak na przykład: ograniczenie liczby spotkań wewnętrznych, planowanie ścieżek rozwoju pracowników, zarządzanie odpoczynkiem, czyli planowanie urlopów (w tym również dodatkowych lub nieodpłatnych), czy możliwość przyznawania dodatkowego dnia wolnego na reset – wyjaśnia przedstawicielka Quercus. – Coraz częściej, jako pozapłacowy benefit, firmy zapewniają pracownikom pomoc psychologiczną. Istotne są także dobre relacje. Menedżer powinien być dla pracownika mentorem (lub może takiego wyznaczyć) – oferując wsparcie w trudnych momentach, indywidualne szkolenia, na przykład z zarządzania stresem oraz uznanie dla jego pracy, które jest bardzo ważne w procesie budowania zaangażowania i motywacji – dodaje.
Zagrożenie wypaleniem zawodowym dotyczy praktycznie każdej branży, choć są takie, gdzie ryzyko to jest wyższe (edukacja, opieka społeczna, IT). Długie godziny pracy, długotrwały stres, wysokie oczekiwania, praca pod presją czasu, duża odpowiedzialność – to tylko kilka z czynników, które mogą zwiększać ryzyko wypalenia zawodowego.
– W branży IT dochodzi do tego jeszcze konieczność nadążania za niezwykle szybko zmieniającą się technologią. Ciągła nauka, rosnące oczekiwania klientów – tych czynników nie wyeliminujemy, jednak możemy wdrożyć profilaktykę wypalenia zawodowego. Odpoczynek, nauka relaksu oraz aktywność fizyczna to proste, ale skuteczne sposoby na pozbycie się stresu. Dlatego w Quercus od dawna stawiamy na relaks w ruchu – wspieramy inicjatywy naszych pracowników i chętnie w nich uczestniczymy – podsumowuje Natalia Horbunova.